Vivos voco, mortuos plango, fulgura frango

Rankiem 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem wydarzyła się jedna z największych tragedii w historii Polski. W katastrofie lotniczej zginęło 96 osób tworzących polityczną elitę narodu, w tym prezydent RP Lech Kaczyński z Małżonką, prezydent Ryszard Kaczorowski, Anna Walentynowicz, parlamentarzyści, dowódcy wojska, liderzy środowisk patriotycznych. Polscy poeci nie pozostali głusi na tę tragedię. W wierszach publikowanych w prasie i internecie składaliśmy hołd poległym, odsłaniając jednocześnie symboliczne, historiozoficzne, metafizyczne i polityczne wymiary katastrofy. Nie zawsze, co zrozumiałe, były to próby podejmowane z odpowiednim dystansem. Jednak wierząc, że wartość moralna usprawiedliwia ewentualne niedostatki warsztatu, zdecydowałem się zebrać te utwory w jednym miejscu jako świadectwo wspólnego bólu, ale też siły i nadziei. Antologia ma charakter otwarty i będzie uzupełniana na bieżąco. Za motto całości niech posłuży napis umieszczany na dawnych dzwonach kościelnych: "Vivos voco, mortuos plango, fulgura frango" ("Żywych zwołuję, zmarłych opłakuję, gromy kruszę").

sobota, 29 stycznia 2011

LESZEK ELEKTOROWICZ

(ur. 1924) - poeta, prozaik, eseista, tłumacz. Urodził się we Lwowie, był żołnierzem Armii Krajowej. Ostatnio opublikował tom wierszy "Z(a)myślenia" (2006) i zbiór prozy "Mieć szczęście" (2009). Stały współpracowanik dwumiesięcznika "Arcana". Mieszka w Krakowie.

Smoleńskie pole

szczątki ciał w błocie
ludzkie szczątki tam leżą
czyje są - nie dociec
zostawili je, gorsi od zwierząt.
Gdyby to pole przemówić umiało -
lecz słowo płatkiem ciała się stało

te strzępki nieme
swym widokiem krzyczą
ich dusze nad ziemią
żegnane żałobną goryczą
ach, żeby przemówiły
poprzez mgłę wskazały
miejsca knowań zawiłe
wiarołomne zamiary
i w końcu - postać
z której oderwanym
        i nie pogrzebanym
dano im tu zostać.

Cień Krzyża odległy
dobre dusze go strzegły
w ojczystej przestrzeni
Zdany na wygnanie
czy w smoleńskiej ziemi
z ciał martwych wstanie?

pierwodruk: "Arcana" 2010 nr 6